CZARNA BASKINKA & HAFTOWANE RÓŻE

Witajcie kochane ! Dawno nie było tutaj żadnej stylizacji, w sumie stęskniłam się za  nimi. Mam bardzo dużo wpisów do dodania i żeby wszystkie je ogarnąć w czasie musiałabym dodawać te wpisy, codziennie przez co najmniej dwa tygodnie. Jednak na tą chwilę nie jest to realnie. Nie mam w sobie tyle mocy a mój kręgosłup i oczy przede wszystkim. Staram się i tak, być tutaj systematycznie co dwa maksymalnie trzy dni.

Wracając do dzisiejszej, czarnej stylizacji. Tym razem możecie zobaczyć baskinkę z kilku wpisów wcześniej ( tutaj link do tego wpisu) w czarnej wersji. Zamówiłam ten sam rozmiar z tej samej strony a jak widać ta jest większa od białej, a wtedy miałam mniejszy brzuch. Już nie wiem na co patrzeć przy zamawianiu, no nic czasami bywa i tak. Na ustach czerwona szminka, która jest w odcieniu nieco wpadającym w pomarańcz. Brakowało mi ciemnej, intensywnej, czerwonej szminki w macie. Szukałam, szukałam i znalazłam! :D Zamówiłam tym razem odcień Ruby Woo, standardowo z firmy Mac. Na zdjęciach u innych dziewczyn ten kolor  wygląda fenomenalnie. Mam nadzieję, że sprawdzi się i u mnie. A teraz zostawiam Was z nowym wpisem a ja uciekam, buziaki :*.

bluzka - TUTAJ  |  legginsy - Paulo Connerti  |  sandałki - Renee  |  szminka - MAC Lady Danger