Dzień dobry <3! Tak słonecznych poniedziałków życzę nam jak najwięcej. Aczkolwiek dla mnie jest troszkę gorzej niż codziennie, jednak gorąco i duszność dają we ze znaki. Dziś look, o którym całkowicie zapomniałam. Zrobiliśmy te zdjęcia jeszcze w lipcu. Patrząc się na zdjęcia tęsknie za pierścionkami na palcach i całą resztą, ostatnie tygodnie są zdecydowanie najtrudniejsze a końcówka ? Lepiej wolę nie myśleć na ten temat. Jednak wiem, że lepszej nagrody nie mogłam sobie wymarzyć.
Szara narzuta z różowym podszyciem plus ulubione szorty tego lata. Cały zestaw jest typowo codzienny i bardzo wygodny dla ciężarnych kobiet. Na końcu znajdziecie zdjęcia w szarym kardiganie, dajcie znać czy się podoba. Ps. już jutro na blogu pojawi się wielka wyprzedaż, będą ramoneski, botki z kokardami, narzutki i wiele innych <3.
narzuta - TUTAJ
narzuta - TUTAJ
bluzka - Sinsay
szorty - Biedronka
zegarek - Michael Kors
sandałki - Renee
Na koniec wyżej wspomniany kardigan, kupicie go TUTAJ
Cała stylizacja jest fajna, ale najbardziej moją uwagę przykuł zegarek:)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja,ale zegarek mi się spodobał *_*
OdpowiedzUsuńahh zatęskniłam za latem :) bardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPięknie kochana wyglądasz! <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjna narzutka, kliknęłam.
Pozdrawiam!
pieknie wygladasz, cudowny brzuszek :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz :) Piękny kardigan :)
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy sweterek/bluza, ta różowa falbanka jest cudna :D
OdpowiedzUsuńkocham takie jasne kolorki
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz, pasuje Ci brzusio
Już tęsknię za szortami ale z drugiej strony uwielbiam też kardigany :) klik 19,81 ;)
OdpowiedzUsuńZegarek i paznokcie ekstra :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Ale Ci slicznie w ciąży ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuń