Dziś zapraszam na wpis z pobytu w Zakopanem. Starałam się opisać większość zdjęć. Był to magiczny czas. Bardzo udany wypoczynek. Polecam wszystkim. Oderwać się od codziennej rutyny, obowiązków i wybrać się poza miasto lub w góry czy nad morze.
Przeczytacie i zobaczycie zdjęcia z naszych zaręczyn, opis pensjonatu, wycieczkę na Gubałówkę i inne. Mam nadzieję miłego czytania ;-).
Nasz pensjonat mieścił się na początku Zakopanego. Jestem z niego bardzo zadowolona. Pokoje bardzo czyste, w nowoczesnym wystroju, darmowe wifi oraz parking. Dom bardzo dobrze zabezpieczony, kamera z widokiem na parking, drzwi wejściowe zabezpieczone hasłem. Widok z okna zapierał dech w piersiach, coś pięknego.
Widok niżej obok naszego pensjonatu. Supermarkety były za rogiem, bary oraz restauracje tak samo. Na Krupówki mieliśmy ok. 8 min najszybszą pieszą trasą
W drodze na Krupówki. Wybraliśmy zdecydowanie dłuższą drogę, która zajmowała nam średnio 30 min, zamiast 8 min. Zdecydowanie polecam. Cały pobyt spędziliśmy dość intensywnie. Średnio na dzień pokonywaliśmy 12 km, już mi brakuje tych spacerów...
Widoki w drodze na najbardziej znaną ulicę w Zakopanem. Góry zimą wyglądają niesamowicie pięknie.
Naszą trasą wychodziliśmy mniej więcej na środku ulicy.
Te zdjęcia był robione w górnej części. Za Muzeum Figur Woskowych, jeśli orientujecie się, gdzie znajduje się ten budynek.
Oscypki. Mi w tym roku najbardziej smakowały białe a narzeczonemu grillowane. A Wy jakie lubicie ?
Kilka zdjęć przed jeziorkiem/rzeką - już nie pamiętam, wybaczcie...Dookoła piękne konie. Widać, że zwierzęta były zadbane, karmione, czyste. Jednak chyba, nigdy nie zdecyduje się na przejazd bryczką. W lecie powinny mieć "wakacje" a nie biegać z powozem wypchanym ludźmi, kiedy to żar leje się z nieba a one biedne padają ze zmęczenia...
Gotowi, wystrojeni idziemy na kolację. Miała to być zwykła kolacja przy świecach, a tutaj taka cudowna niespodzianka.
Bodajże w poniedziałek zrobiłam zdjęcia restauracji, w której jak później się okazało Kuba zorganizował nasze zaręczyny. Za rok wracamy na pierwszą rocznicową kolację. Wystrój przepiękny, wszystko z drewna, ekskluzywne, na poziomie. Jedzenie i wino warte swoich cen, było pyszne. Jednym słowem byłam zachwycona.
Byłam bardzo zaskoczona i jeszcze bardziej szczęśliwa. Słowa wypowiadane przez Kubę były cudowne. Magiczny czas. 10 luty 2016 r. <3
Kuba wybrał białe złoto z czego jestem na prawdę bardzo zadowolona. Ten kolor złota od zawsze bardziej mi się podobał, a narzeczony to zapamiętał ;-)!
W piątek wybraliśmy się na Gubałówkę. Początkowo chcieliśmy wybrać się pieszo, ale na szczęście zdecydowaliśmy się na kolej. Patrząc na wyczerpanych ludzi idący wąską ścieżką pod czasami strome wzniesienia były zadowolona, że wybraliśmy PKL. Bilety był dość drogie, koszt jednego to 21 zł w dwie strony.
Widok z dolnych Krupówek. Zdjęcia udało mi się uchwycić, kiedy mgła jeszcze nie zawitała.
Mam nadzieję, że wpis Wam się spodobał. Były to tylko, niektóre chwile, uwiecznione na zdjęciach. Czas przeznaczyliśmy na odpoczynek, spędzenie go tylko we dwoje bez niepotrzebnych urządzeń takich jak aparat. Aparat miałam przy sobie 3 razy, na Snapie dodawałam dużo, czasami bardzo dużo filmików i zdjęć- jak na mnie ;). Kto ciekawy zapraszam nick roksanafic. Buziaki :*
Gratuluję :) piękny pierścionek :) ogromny diament, jak prawdziwy to musiał kosztować majątek :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;-)
Usuńjeszcze raz gratuluje zaręczyn :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;-)
UsuńPrzepiękne zdjęcia 😍 !!
OdpowiedzUsuńGratulacje 👫💞
Wynajmujecie juz razem mieszkanie? Jak będziecie się utrzymywać? Pracujesz czy się jeszcze uczysz? Gratuluje zaręczyn!
OdpowiedzUsuńOOO zazdrość się wdaje :)) Pozdrawiam znajomą/znajomego autorki bloga :)
UsuńPlanujemy na wiosnę wynająć, chłopak pracuje a ja od wakacji też zaczynam damy radę ;-) Dziękujemy.
UsuńWy chyba już kiedyś mieszkaliście przez jakiś czas razem prawda..?
Usuńtak
Usuńwiec czemu juz nie mieszkacie ?
UsuńAnonim z 17 luty 18:12
UsuńPiszesz, że wdaje się gdzieś zazdrość. Ja tu nie widzę zazdrości żadnej, zostały zadane normalne pytania, nawet hejta w nich nie widać;) wiec prędzej coś jest nie tak tylko z tobą;)
Pozdrawiam Cię Anonimku.
Roksana, życzę żeby się wam wszystko udało;) i co najważniejsze, abyście nadal byli szczęśliwi, bo to jest ważne;)
świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńGRATULACJE ♥
jeszcze raz gratuluję ♥ mnie Mikołaj zaskoczył 5 lutego podczas kolacji w pałacu Wojanów z 1600 roku :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Dziękujemy ;-) Tobie również gratulacje kochana ;)
Usuńgratuluję zaręczyn ; ) zdjęcia piękne , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;-)
Usuńto kiedy slub?
OdpowiedzUsuńZ 2 lub 3 lat ;-)
UsuńGratuluję zaręczyn! <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;-)
Usuńbardzo lubięmixy z takimi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńGratuluję
cudowne zdjęcia:) no i gratuluję zaręczyn:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Dziękujemy ;-)
Usuńpiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudne! Gratuluję zaręczyn :)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że mieszkam w północnej części Polski, ponieważ z chęcią częściej wybierałabym się w góry ;) Wyprawa wygląda na bardzo udaną, piękne widoki, jak widać miło spędziliście ten czas. Gratuluję zaręczyn!
OdpowiedzUsuń___________________________________
Zapraszam na rozdanie Semilacowe ;)
Hej ;) a kto wam robil zdj jak kuba sie oswiadczal ? :)
OdpowiedzUsuńHej ;-) Poprosił kelnerkę.
UsuńSzkoda ze twojej twarzy nie widac, to musialobyc dla ciebie zaskoczenie ! Bylo tak jak sobie wymarzylas ?
UsuńDokładnie tak było ;-)
UsuńGratuluję zaręczyn, piękna z Was para :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :*
Usuń